
Betańska Studio - Mój świat w kilku słowach
Betańska Studio narodziło się z potrzeby tworzenia.
Ta potrzeba dojrzewała we mnie latami, cicho, trochę z ukrycia. Zawsze przyciągały mnie rzeczy z duszą – piękne w sposób nieoczywisty, niedoskonały, pełen emocji. Wcześniej zajmowałam się stylizacją i renowacją mebli, przywracając im blask i charakter.
Z czasem pojawiło się malarstwo. I coś we mnie się poruszyło. Płótno stało się miejscem, gdzie mogę zostawić to, czego nie da się wypowiedzieć – emocje, światło, ciszę, kolory. Tworzę intuicyjnie, bez planu. Najczęściej pracuję z farbami olejnymi i akwarelą, choć lubię pozwalać sobie na eksperymenty. Proces malowania to dla mnie spotkanie – z tym, co wewnętrzne, ulotne, nieuchwytne.
Moje obrazy rodzą się z emocji. Czasem są jak szept, czasem jak krzyk. Nie muszą być rozumiane. Ważne, by były poczute. To opowieści, które wychodzą ze mnie same – nie zawsze wiem, dokąd mnie zaprowadzą.
Kocham kolory. Kocham ruch, zmienność i życie. Ale też ciszę, ogród, filiżankę herbaty. Potrzebuję równowagi – między tym, co intensywne, a tym, co spokojne.
To, co tworzę, jest odzwierciedleniem tej równowagi.
Dziękuję, że tu jesteś.
Może odnajdziesz w tym świecie coś swojego.
